Niedawno napotkałam się na dwie mascary. Jedna tańsza, druga droższa. Obydwie są dobre, ale muszę jednak stwierdzić, która WYGRYWA.
MASCARA NR 1
- Volum Milion Lashes - cena 60.99 zł kupiona w ROSSMANN
Jak możecie już widzieć ta będzie tą droższą. Od samego początku byłam ciekawa, która się lepiej sprawdzi, więc nie trzymam was dłużej w niepewności.
MASCARA NR 2
- Meybelline Lash Sensational - cena 35.99 zł kupiona w ROSSMANN.
O obydwóch tuszach w sieci, są sam dobre opinie, dlatego postanowiłam wypowiedzieć się o tym właśnie w tym wpisie.
Przepraszam bardzo, że zdjęcia nie są moje, ale po prostu nie udało mi się ich importować z telefonu na laptopa :/
VOLUM MILION LASHES
Jak możecie zauważyć z zdjęcia, rzęsy są bardzo wydłużone i porozdzielane. Moim zdaniem to dobra mascara dla osób z krótkimi i sklejonymi rzęsami. Aplikacja jest prosta, lecz trzeba trochę dłużej ''rozczesywać'', żeby usunąć jak - jak ja to mówię '' grudki ''.
MEYBELLINE LASH SENSATIONAL
W tej mascarze można zauważyć, że jest nie tylko wydłużająca, rozdzielająca także pogrubiająca. Jak lubicie mieć mocno podkreślone oczy, to ta mascara jest właśnie dla was. U mnie na przykład, aplikacja była lepsza niż w poprzednim, ponieważ u mnie nie pozostawiała żadnych ''grudek''.
PODSUMOWUJĄC to w moim przypadku lepiej sprawdziła się mascara MEYBELLINE LASH SENSATIONAL, czyli ta tańsza. Moim zdaniem ma więcej funkcji i lepszą aplikację. Nie zawsze jest tak, że droższe rzeczy muszą być lepsze - bo akurat niektórzy tak myślą.
A czy wy macie inne zdanie niż moje? Czy polecacie jakieś mascary podobne jak ta ? Koniecznie piszcie w komentarzach i zapraszam do czytania wcześniejszych wpisów. ;)
Pozdrawiam Sandra :*
Hej, mogłabyś odwiedzić tego bloga skomentować a na pewno się odwdzięczę tym samym pozderki ^^ http://paaaatik.blogspot.be/
OdpowiedzUsuńSuper recenzja, krótka, ale zawierająca najważniejsze cechy produktów :) Poza tym super, że piszesz dla kogo dany tusz :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
mexunicorn
Jako wielbicielka wszelkich tuszów maybelline rzeczą oczywistą było, że kupię także ten nowy :) U mnie niestety tak dobrze on nie rozdziela, muszę się nieco namęczyć, by uzyskać ładny efekt. Pierwszego nie testowałam, ale chyba się skuszę. Patrząc na efekt, jest to właśnie to, co mi się podoba :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńchasingthespokenwords.blogspot.com
Oczywiście szanuje każdą wypowiedź i dziękuję za opisanie swoich dostrzeżeń. :) Także pozdrawiam ;)
Usuńmiałam mascarę numer jeden i muszę przyznać że nie była zbyt dobra, sprawdziła mi się natomiast L’Oreal Paris False Lash Mascara Superstar :)
OdpowiedzUsuń-> olipaws.blogspot.de
używałam kiedyś tej drugiej mascary i nawet dobrze się sprawdzała na moich rzęsach :) ja jednak polecam sztuczne rzęsy- naprawdę można uzyskać piękny efekt <3 obserwuję i polecam <3
OdpowiedzUsuńnatalkajankosia.blogspot.com
Dziękuję bardzo. Może za jakiś czas przetestuję sztuczne rzęsy i na pewno napisze jak się sprawdziły :)
Usuńbardzo fajny post i przydatny bo łatwiej wybrać którąś z nich ;) http://thesandie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńU mnie dużo lepiej sprawdzają się o dziwo tańsze produkty :D Mimo, że posiadam oba przedstawione tusze... to... używam takiego za 11 zł z Lovely ;p
OdpowiedzUsuń