Cześć wszystkim. W tym wpisie poznacie mnie bliżej i zobaczycie moje zdanie na zadane pytanie. Zachęcam też do poprzedniego wpisu " 25 faktów o mnie ".
Zapraszam do dalszego czytania. --->
Zapraszam do dalszego czytania. --->
PYTANIE NR 1 : "Jaki jest twój ulubiony kolor ? "
- Ja aktualnie posiadam 2 ulubione kolory - Czarny i biały.
PYTANIE NR 2 : " Masz jakieś lęki ? "
- Najbardziej boję się pająków. Nie mogę spać w pokoju gdzie jest nawet malutki pajączek, bo zaraz myślę, że on mi wejdzie na pościel.
PYTANIE NR 3 : " masz chłopaka ? "
- Nie , nie mam chłopaka.Takie życie singielki. ;') A nawet nie chciałabym mieć teraz, ponieważ nie jedna moja koleżanka była zraniona przez chłopaka.
PYTANIE NR 4 : " Jakiego uczucia najbardziej nie lubisz ? "
- Najbardziej nie lubię samotności. Nie wiem, ale nie lubię być bez przyjaciół i znajomych.
PYTANIE NR 5 : " Jaki jest twój ulubiony horror ? "
- Moim ulubionym horrorem jaki oglądnęłam ok. 2 miesiące temu to Sinister 1 i 2 oraz Obecność. Polecam dla tych, którzy się nie boją.
PYTANIE NR 6 : " Czego nie lubisz w ludziach ? "
- Nie lubię w ludziach Naiwności i Kłamstwa. Nie wiem dlaczego niektórzy są tacy naiwni i nie widzą np. że chłopak chce ją żucić a ona nadal tego nie rozumie. Jak ludzie kłamią i się o tym wie, to jest najgorsze. Tacy ludzie są po prostu chamscy moim zdaniem.
PYTANIE NR 7 : " Dlaczego postanowiłaś prowadzić bloga ? "
- Na początku nie bardzo lubiłam w ogóle pisać. Ok. 3 tygodnie temu napotkałam się na bloga urodowego i myślałam, żeby udawać starszą dziewczynę i wystawiać te wszystkie kosmetyki i ciuchy. Lecz pomyślałam, że wtedy nie będę sobą i nie będę mogła przedstawiać swoich doświadczeń i przemyśleń.
PYTANIE NR 8 : " Czemu akurat taka tematyka bloga ? "
- Nie mam określonej tematyki bloga. Pomyślałam, że będę umieszczała wszystko co mnie interesuje, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Myślałam też, żeby umieścić jakieś przepisy, ale nie wiem czy to będzie dobry pomysł.
PYTANIE NR 9 : " Kim chcesz zostać w przyszłości ? "
- Zawsze chciałam być lekarzem, lecz z czasem uświadomiłam sobie, że mnie to brzydzi. I aktualnie chcę pracować w banku ;)
PYTANIE NR 10 : " Pofarbowałaś sobie kiedyś włosy ? Jak tak to na jaki kolor ? "
- Tak. Końcówki na blond ( ombre xd ), a wcześniej na różowo :)
Mam nadzieję, że wpis wam się spodobał. Wzięłam te pytania z internetu, jakby ktoś się chciał pytać. Jak mamy jakieś wspólne cechy, to koniecznie piszcie. Zapraszam do poprzednich wpisów. Do zobaczenia ! :)
Pozdrawiam Sandra :*
Pozdrawiam Sandra :*
świetny post pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;*
UsuńRównież miałam śmieszne sytuacje z malowaniem włosów xD Od małego coś z nimi kombinuje i raz w czwartej klasie wymyśliłyśmy z przyjaciółką, że pomalujemy sobie na dyskotekę włosy bibułą. Wzięłyśmy taką liliową, dość ciemną bibułę i zrobiłyśmy sobie pasemka. Wyglądało fajnie, a nawet super! Z tym, że okazało się iż bibuła była dość... No miała dość dużo koloru w sobie, ponieważ nie chciała nam się zmyć xD Moja koleżanka miała czarne włosy, więc jej po dwóch tygodniach zeszło, a że ja typowy blond (znaczy bardziej ciemny blond, choć zależy od pory roku) to różowe pasemka trzymały mi się pół roku! Jak dobrze, że jakoś w mojej szkole nauczyciele nie przywiązali do tego wagi xD Ostatnio na wakacjach rozjaśniałam połowę włosów i u fryzjerki malowałam tonerem! Była ostra czerwień - taka jak mi się marzyła, jednak życie w gimnazjum nie jest takie piękne i żeby jeszcze raz je pomalować muszę znów czekać do wakacji... Ale kolor też długo się trzymał, z tym że nauczyciele nie zwrócili uwagi ze względu, że było to po wakacjach (a przynajmniej tak mi się wydawało).
OdpowiedzUsuńkamisamamira.blogspot.com
Haha teraz mi się też przypominało na urodzinach koleżanki 3 lata temu malowałyśmy sobie włosy różową bibułą i jednak chciała mizrobić na złość i zamiast na 1/3 włosów miałam 3/4 a to było w roku szkolnym i dostałam punkty minusowe ( jak wiesz co to jest, bo nie wszędzie w szkołach są ). No, ale dziękuję za podzielenie się swoją historią. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem co to xD Ja się cieszę, że nie dostałam żadnych punktów za pomalowane paznokcie i włosy, bo teoretycznie nie można mieć, ale jakoś nikt nie zwrócił mi uwagi. Choć ostatnio wychowawczyni kilka razy pod rząd ostrzegała mnie przed pomalowanymi paznokciami (dziwne że dopiero po półtora roku przypomniała sobie, że w statucie jest napisane iż nie wolno malować paznokci) i tylko bezbarwne mam, chyba że choruje (jak np. teraz xD)
OdpowiedzUsuńU nas jak dziewczyny dla "beki" malują sobie markerami po włosach to już nauczyciele mają sapy.
UsuńHmm ciekawy blog ! :D chętnie będe odwiedzać ;p
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;*
UsuńU mnie w szkole jak włosy pofarbujesz czy pomalujesz się ... to jesteś trup :v Bardzo fajny, przejrzysty blog :)Będę chętnie wpadać, a wszystkich Twoich czytelników i Ciebie zapraszam tu: http://minimonsterg.blogspot.com/ , bo dopiero zaczynam :)
OdpowiedzUsuń